Koffane dziewczyny, stempelki odbiłam na folii, która pod wpływem ciepła się kurczy. "Shrink plastic"- są różne kolory... biała, kremowa, przeźroczysta czy taka jakby matowa (ale delikatnie). Odbitki są zrobione na matowej stronie, dzięki której mogłam ją pomalować mazakami. Powodzenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
bombowe są, zdradź proszę jak można zrobić takie cudo
wow!
To decoupage czy malowane?
są nieziemskie!
pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
super są! też jestem ciekawa techniki, którą zastosowałas!
To jest na sklejce? Piękne:)
to jeszcze raz ja, tym razem zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia
OMG....
Suuuuperr!!!
:*
swietne!!! :)
ales wydumała, swietny pomysl :)
Prześlij komentarz